Strona 2 z 6
2. Ewangelizacja osób uzależnionychMarian Domagała
Legion Maryi
Podstawową przyczyną uzależnień jest wszelka pustka egzystencjalna i wszystko co do niej prowadzi. W wyniku złożonych okoliczności, miliony ludzi znajdują się w sytuacji jakże podobnej do człowieka z przypowieści o dobrym samarytaninie: są głęboko poranieni na ciele i na duchu, często nie rozumieją problemów, z którymi się borykają i nie są w stanie sami się podnieść i leczyć. W każdej parafii znajdują się setki osób dotkniętych problemem najrozmaitszych uzależnień. Jak próbują rozwiązywać te problemy członkowie Legionu Maryi?
Posłużę się przykładem mojej parafii. Z inicjatywy legionistów, za zgodą księdza proboszcza, w czerwcu 1997 r. powołano parafialny zespół pomocy uzależnionym, w skład którego weszło 9 osób. Udzielanie pomocy uzależnionym wymaga nie tylko dobrej woli i ogólnej dojrzałości, lecz także bardzo specyficznych i szczegółowych kompetencji, dlatego w składzie zespołu znalazła się trójka lekarzy a także osoby mające doświadczenie w pracy z osobami uzależnionymi. Zespół ten spotykał się regularnie i studiował wspólnie problemy uzależnień, a także wyznaczał kierunki przyszłych działań. Na koniec postanowiliśmy powołać przy parafii Ośrodek Apostolstwa Trzeźwości.
Ośrodek nasz nie prowadzi działalności leczniczej ani odwykowej. Jest to ośrodek edukacyjny, formacyjny, propagujący trzeźwość. Ludzie zanim wpadną w uzależnienie odchodzą od Boga, niektórzy tracą wiarę w trakcie samej choroby. Wtedy potrzeba kogoś, kto ukaże im Boga ponownie. My w swojej pracy nie leczymy, tylko wskazujemy drogę do Pana Boga.
Jeżeli w oparciu o tę wiarę ludzie wychodzą z uzależnienia to Bogu niech będą dzięki. Obecnie ośrodek otacza opieką ponad 160 osób. Czynny jest codziennie, a zespół pracujący w nim spotyka się co tydzień na spotkaniach modlitewno-organizacyjnych.
Nie czekając na to, aż do nas przyjdą uzależnieni, sami poszliśmy do nich i do ich rodzin, oferując im naszą pomoc. Ta forma apostolatu jest niesłychanie skuteczna. Zainteresowanie się konkretną osobą, okazanie mu życzliwości i zrozumienia, niekiedy wystarczają, ażeby przemienić życie tych, którzy zbłądzili. Częściej trafiają się sprawy trudniejsze, wymagające niemałego uporu, ale żadnego przypadku nie traktujemy jako beznadziejnego. Wszystkich tych, którymi się opiekujemy, obejmujemy codzienną modlitwą, a także w ich intencji odprawiane są Msze święte w każdą pierwszą sobotę miesiąca.
W parafii propagujemy wieczystą abstynencję jako wynagrodzenie Panu Jezusowi za grzechy pijaństwa Z naszej inicjatywy, przy wsparciu wier-
nych z całej naszej Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej w niedalekim Machnowie Starym budowany jest Dom Pomocy Uzależnionym głównie od alkoholu i narkotyków. W domu tym uzależnieni, którzy z własnej woli chcą powrócić do godziwego życia, a nie mają ku temu ani odpowiednich warunków, ani siły, izolowani od złych wpływów środowiska i otoczeni staranną opieką duchową, uczyć się będą prawd wiary i chrześcijańskiej moralności.
Na zakończenie pragnę przypomnieć słowa ks. biskupa Adama Odzimka z Radomia, który w Przewodniku dla Duszpasterstwa Trzeźwości wydanym pod redakcją ks. dr Marka Dziewięckiego napisał: „Najskuteczniejszą formą duszpasterstwa trzeźwości jest formowanie dojrzałych chrześ-
cijan, silnie zjednoczonych z Bogiem i mocno zaangażowanych w troskę
o dobro swoich najbliższych oraz o dobro społeczeństwa, w którym żyją. Życie w duchu ewangelicznej służby Bogu i bliźniemu przynosi głęboką i trwałą radość, a przez to skutecznie zapobiega pokusie szukania zastępczych i iluzorycznych form satysfakcji i szczęścia. Stąd zrozumiała jest troska, aby kapłani widzieli ten związek duszpasterstwa trzeźwości z wszelkimi formami posługi duszpasterskiej. Stąd też wypływa zachęta, aby troszczyli się o powstanie w parafiach nowych wspólnot, służących bezpośrednio tej sprawie.”