Przyjrzyjmy się nieco dokładniej niektórym ruchom i organizacjom katolików, które starają się możliwie dogłębnie poznać proces globalizacji i które próbują podejmować dialog z międzynarodowymi organizacjami w pewnym sensie uosabiającymi globalizację, takimi jak Bank Światowy, czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jednym z nich jest Pax Romana - MIIC/ICMICA, Międzynarodowy Ruch Intelektualistów Katolickich, powstały w 1947 r., a którego poprzedniczką była organizacja założona w 1921 r. ICMICA skupia federacje i organizacje inteligencji katolickiej z 80 krajów, ze wszystkich kontynentów. Pax Romana MIIC/ICMICA jest organizacją pozarządową uznawaną przez Stolicę Apostolską, posiadającą status doradcy przy ONZ i Radzie Europy. Wśród celów Pax Romana znajdują się m.in. następujące: angażowanie się w dialog i poznawanie współczesnych prądów filozoficznych, dokonań nauki i techniki, aby lepiej wyrażać wiarę chrześcijańską we współczesnym świecie, refleksja nad współczesną kulturą w świetle wiary, a także dokonywanie krytycznej analizy dominujących obecnie idei, zjawisk i procesów po to, aby wpływać na rozwój i pogłębianie sprawiedliwości, wolności, praw ludzkich, solidarności i pokoju wśród wspólnot, społeczeństw i narodów.

Już w roku 1996 w dokumencie podsumowującym obrady Kongresu "Pax Romana", który odbył się na Węgrzech i który poświęcony był odpowiedzialności chrześcijan w podzielonym świecie stwierdza się, że sytuacja świata jest paradoksalna: następuje proces społecznej, ekonomicznej, kulturalnej i religijnej fragmentacji w większości regionów, krajów i kultur, a z drugiej strony kraje, kultury, organizacje i jednostki stają się bardziej niż kiedykolwiek w historii powiązane ze sobą. Postępuje głęboki proces globalizacji, który prowadzi do zmiany rozumienia kultury i tradycyjnych form organizacji życia społecznego.

W kolejnych latach działacze ruchu Pax Romana organizowali wielkie międzynarodowe spotkania poświęcone szeroko rozumianej tematyce globalizacji. Spotkania odbyły się w Asyżu (globalizacja a rozwój i pokój), Seulu (rola Kościołów w przezwyciężaniu kryzysów ekonomicznych), Dar-es-Salam (wpływ globalizacji na problem ubóstwa, demokrację i prawa człowieka w Afryce). Zapewne najważniejszym i najciekawszym było kolokwium zorganizowane w Waszyngtonie w październiku 1999 r. poświęcone ekonomii globalnej i możliwości dialogu z globalnymi instytucjami finansowymi, które mają swoje główne siedziby w Waszyngtonie. Uczestnicy kolokwium próbowali ukazać stan gospodarki globalnej widzianej oczami ofiar. Stwierdzono, m. in., że tzw. nowa ekonomia globalna spowodowała wręcz wzrost ubóstwa. Źle pomyślana i źle zarządzana pomoc międzynarodowa i pożyczki, połączone z korupcją i nieodpowiedzialnością ze strony pożyczkobiorców, doprowadziły do powstania brzemienia długów ciążących na zmarginalizowanych mieszkańcach Afryki. Także liczne grupy społeczne w krajach Azji i Ameryki Łacińskiej ucierpiały z powodu kryzysów finansowych wynikłych, jak się zdaje, z zastosowania nowych, nie sprawdzonych mechanizmów finansowych.

Doszło do spotkania działaczy Pax Romana z kierownictwem Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i Inter-American Development Bank, a także z pracownikami oddziałów regionalnych i planistycznych MFW i Banku Światowego (BŚ). Spotkania te wcale nie były ugrzecznione. Zwłaszcza przedstawiciele krajów Trzeciego Świata ostro domagali się wyjaśnień na temat polityki finansowej dla krajów ubogich, przyczyn kryzysu finansowego w Azji, kryteriów dotyczących ewentualnego anulowania zadłużenia najbiedniejszych krajów.

Gorące dyskusje w wymienionych instytucjach finansowych ukazały ich zróżnicowaną naturę. Czołowe osobistości MFW (a w szczególności p. Michel Camdessus) reprezentowały wielką troskę społeczną, osobistą szczerość i zaangażowanie. Jednakże przy szczegółowych dyskusjach na niższych szczeblach struktury MFW i Banku Światowego okazywało się, że istnieją dość zasadnicze różnice między deklarowaną wizją a przyziemną rzeczywistością działania tych instytucji.

Pax Romana skonstatowało, że mimo pewnych zmian zarówno w języku, jak i w priorytetach MFW i BŚ, instytucje te nie zdobędą zaufania biednych narodów i społeczeństw, jeśli nie przeprowadzą niezbędnych reform strukturalnych i nie zmodyfikują rozumienia ludzkiego rozwoju.

Pax Romana uważa, że obecny model rozwoju wspierany przez globalne instytucje finansowe, ochraniający interesy podmiotów ekonomicznie silnych, nie da się na dłuższą metę utrzymać. Warto przy tym zauważyć, że model ekonomicznego rozwoju, z niczym nieskrępowanym konsumeryzmem, nie da się pogodzić z zasadami ekorozwoju. Pax Romana opowiada się za koniecznością opracowania nowej wizji gospodarki i rozwoju społecznego. Niektórzy działacze Pax Romana przywołują ekonomistę, noblistę A. Sena, który głosi potrzebę rozszerzenia wolności ludzkiej obejmującej biednych, a nie jedynie chronienie wolności inwestowania przez bogatych. Rozwój ludzkości powinno się oceniać jakościowo w kategoriach uczestnictwa, poszanowania praw ludzkich, równości płci i równowagi ekologicznej. Pax Romana twierdzi, że takie podejście zgodne jest ze społeczną nauką Kościoła.