LIST APOSTOLSKI
Papieża Jana Pawła II
do odpowiedzialnych za środki społecznego przekazu

1. Szybki rozwój technologii w dziedzinie mediów jest bezsprzecznie jednym z
przejawów postępu dzisiejszego społeczeństwa. Patrząc na tę nowość, będącą w
ciągłej ewolucji, wydaje się jeszcze bardziej aktualne to, co czytamy w
soborowym dekrecie o środkach społecznego przekazu "Inter mirifica", promulgowanym przez mego czcigodnego poprzednika, Sługę Bożego Pawła VI, 4
grudnia 1963 roku: "Spośród podziwu godnych wynalazków techniki, które
geniusz ludzki z pomocą Bożą w naszych zwłaszcza czasach odkrył w rzeczach
stworzonych, Kościół-Matka przyjmuje i śledzi ze szczególną troską te, które
odnoszą się przede wszystkim do ducha ludzkiego, a które odsłoniły nowe
drogi do przekazywania z największą łatwością wszelkiego rodzaju wiadomości,
myśli i wskazań" (1).

I. Owocna droga śladem dekretu "Inter mirifica"

2. Czterdzieści lat po ogłoszeniu tego dokumentu wydaje się jak nigdy
stosowny powrót do refleksji nad "wyzwaniami", jakie środki społecznego
przekazu stanowią dla Kościoła, który, jak na to zwrócił uwagę Paweł VI,
"czułby się winny wobec swego Pana, gdyby nie posługiwał się tymi potężnymi
środkami" (2). Kościół bowiem nie tylko wezwany jest do tego, aby korzystał
z mediów w celu szerzenia Ewangelii, ale dzisiaj jak nigdy do zespolenia
zbawczego orędzia z "nową kulturą", którą potężne narzędzia komunikowania
tworzą i nagłaśniają. Odczuwa on, że posługiwanie się techniką i technologią
współczesnej komunikacji jest integralną częścią jego misji w trzecim
tysiącleciu.
Powodowana tą świadomością wspólnota chrześcijańska uczyniła znaczące kroki
korzystaniu z narzędzi komunikacji dla informacji religijnej, ewangelizacji
i katechezy, dla formacji duszpasterzy w tej dziedzinie i dla wychowania do
dojrzałej odpowiedzialności użytkowników i adresatów rozmaitych narzędzi
komunikacji.

3. Rozliczne są wyzwania stojące przed nową ewangelizacją w świecie tak
bogatym w możliwości komunikowania, jak nasz. W związku z tym w encyklice
"Redemptoris missio" podkreśliłem, że pierwszym areopagiem współczesnego
świata jest świat komunikacji, zdolny jednoczyć ludzkość, czyniąc z niej -
jak się powiada - "globalną wioskę". Środki społecznego przekazu nabrały
takiego znaczenia, że są dla wielu głównym narzędziem kierującym i
inspirującym postawy indywidualne, rodzinne, społeczne. Jest to problem
złożony, ponieważ kultura ta, bardziej jeszcze aniżeli ze względu na treści,
ma wypływ ze względu na istnienie nowych sposobów komunikowania przy pomocy
nieznanej dotąd techniki i języka.
Nasza epoka globalnej komunikacji, gdzie tak wiele momentów ludzkiej
egzystencji przebiega poprzez procesy medialne, czy przynajmniej musi się z
nimi konfrontować. Ograniczę się do przypomnienia formacji osobowości i
sumienia, interpretacji i strukturyzacji więzi uczuciowych, następstwo
etapów wychowania i formacji, wypracowania i szerzenia zjawisk kulturowych,
rozwoju życia społecznego, politycznego i gospodarczego.
W organicznej i prawidłowej wizji rozwoju istoty ludzkiej media mogą i
powinny promować sprawiedliwość i solidarność, przekazując w sposób
skrupulatny i prawdomówny wydarzenia, analizując w sposób wyczerpujący
sytuacje i problemy, dopuszczając do głosu odmienne opinie. Najwyższe
kryteria prawdy i sprawiedliwości w dojrzałym korzystaniu z wolności i
odpowiedzialności, stanowią horyzont, na którym sytuuje się autentyczna
deontologia w korzystaniu z nowoczesnych potężnych środków społecznego
przekazu.

II. Ewangeliczne rozeznanie i misyjne zaangażowanie

4. Również światu mediów potrzebne jest Chrystusowe odkupienie. Dla
dokonania analizy oczyma wiary procesów i wartości społecznego przekazu
niewątpliwą pomocą może być pogłębienie znajomości Pisma Świętego, które
ukazuje się jako "wielki kodeks" przekazu orędzia nie ulotnego ani
przypadkowego, lecz posiadającego zasadnicze znaczenie ze względu na swoją
zbawczą wartość.
Historia zbawienia opowiada i dokumentuje komunikowanie się Boga z
człowiekiem, komunikowanie, która wykorzystuje wszystkie formy i kanony
porozumienia. Istota ludzka stworzona została na obraz i podobieństwo Boga,
ażeby przyjąć Boże objawienie i nawiązać z Nim dialog miłości. Z powodu
grzechu ta zdolność do dialogu zarówno na szczeblu osobistym, jak i
społecznym, została zamącona, a ludzie gorzko doświadczali i doświadczają
niezrozumienia i rozłąki. Wszelako Bóg ich nie opuścił i posłał do nich
swego własnego Syna (por. Mk 12, 1-11). W Słowie, które stało się ciałem,
wydarzenie komunikacji nabiera swej największej zbawczej doniosłości: w ten
sposób człowiek otrzymuje w Duchu Świętym zdolność do otrzymania zbawienia
oraz głoszenia go i świadczenia wobec braci.

5. Komunikacja między Bogiem i ludzkością osiągnęła zatem swoją doskonałość
w Słowie, które stało się ciałem. Akt miłości, poprzez który Bóg się
objawia, w połączeniu z odpowiedzią wiary ludzkości, przynosi owocny dialog.
Właśnie dlatego, powtarzając w jakimś sensie prośbę uczniów: "Panie, naucz
nas modlić się" (Łk 11, 1), możemy prosić Pana, by prowadził nas do
zrozumienia, jak porozumiewać się z Bogiem i z ludźmi za pośrednictwem
wspaniałych narzędzi społecznego przekazu. Służąc tak ostatecznej i
decydującej komunikacji, media okazują się opatrznościową szansą dotarcia do
ludzi pod każdą szerokością geograficzną, pokonując barierę czasu,
przestrzeni i języka, formułując w najrozmaitszy sposób treści wiary i
ukazując każdemu, kto poszukuje, bezpieczny port, który pozwoli nawiązać
dialog z tajemnicą Boga, objawionego w pełni w Chrystusie Jezusie.
Słowo wcielone pozostawiło nam wzór jak porozumiewać się z Ojcem i z ludźmi,
zarówno przeżywając chwile milczenia i skupienia, jak i przepowiadając w
każdym miejscu i różnymi możliwymi językami. Wyjaśnia On Pismo, wypowiada
się w przypowieściach, prowadzi dialog w zaciszu domów, przemawia na
placach, na brzegu jeziora, na szczytach gór. Osobiste spotkanie z Nim nie
pozostawia obojętnym, owszem pobudza do naśladowania Go: "Co mówię wam w
ciemności, powtarzajcie w świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na
dachach" (Mt 10, 27).
Istnieje z kolei kulminacyjny moment, kiedy komunikacja staje się pełną
Komunią: to spotkanie Eucharystyczne. Poznając Jezusa przy "łamaniu chleba"
(por. Łk 24, 30-31), wierzący czują się nakłonieni do głoszenia Jego śmierci
i zmartwychwstania i do tego, ażeby stać się odważnymi i radosnymi świadkami
Jego Królestwa (por. Łk 24, 35).

6. Dzięki Odkupieniu zdolność komunikowania wierzących została uzdrowiona i
odnowiona. Spotkanie z Chrystusem czyni z nich nowe stworzenia, pozwala im
należeć do tego ludu, który On zdobył za cenę swej krwi, umierając na Krzyżu
i wprowadza ich w wewnętrzne życie Trójcy, która jest nieustannym i
pozostającym w ruchu przekazywaniem doskonałej i nieskończonej miłości
między Ojcem, Synem i Duchem Świętym.
Komunikowanie przenika zasadnicze wymiary Kościoła, wezwanego do głoszenia
wszystkim radosnej nowiny zbawienia. Dlatego przyjmuje on możliwości, jakie
dają narzędzia społecznego przekazu, jako drogę daną opatrznościowo przez
Boga naszym czasom dla powiększenia jedności i uczynienia przepowiadania
bardziej sugestywnym (3). Media pozwalają ukazać uniwersalny charakter Ludu
Bożego, sprzyjając bardziej intensywnej i bezpośredniej wymianie między
Kościołami lokalnymi, ożywiając wzajemne poznanie i współpracę.
Składamy dziękczynienie Bogu za obecność tych potężnych środków, które
używane przez wierzących z geniuszem wiary i w posłuszeństwie światłu Ducha
Świętego, mogą przyczynić się do ułatwienia szerzenia Ewangelii i uczynić
skuteczniejszymi więzi jedności między wspólnotami kościelnymi.

III. Przemiana mentalności i odnowa duszpasterska

7. W środkach przekazu Kościół znajduje cenne wsparcie dla szerzenia
Ewangelii i wartości religii, dla krzewienia dialogu i współpracy
ekumenicznej i międzyreligijnej, jak również dla obrony tych trwałych
zasad, które są niezbędne do budowy społeczeństwa szanującego godność osoby
ludzkiej i wyczulonej na wspólne dobro. Kościół korzysta z nich chętnie w
celu dostarczania informacji o sobie samym i poszerzenia granic
ewangelizacji, katechezy i formacji, i uważa posługiwanie się nimi za
odpowiedź na przykazanie Pana: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię
wszelkiemu stworzeniu!" (Mk 16, 15).
Misja to niewątpliwie niełatwa w naszej epoce, w której rozpowszechnia się
przekonanie, że czas pewności minął bezpowrotnie: wielu uważa, że człowiek
powinien nauczyć się żyć w perspektywie całkowitego braku sensu, pod znakiem
tymczasowości i nietrwałości (4). W tym kontekście narzędzia społecznego
przekazu mogą być używano "do głoszenia Ewangelii bądź do zmuszenia jej do
milczenia w sercach ludzi" (5). Stanowi to poważne wyzwanie dla wierzących,
przede wszystkim dla rodziców, rodzin oraz wszystkich, którzy odpowiedzialni
są za formację dzieci i młodzieży. Z rozwagą i duszpasterską mądrością
należy zachęcać we wspólnocie kościelnej tych, którzy mają szczególny dar do
pracy w świecie mediów, aby stali się profesjonalistami zdolnymi do dialogu
z szerokim światem mass mediów.

8. Dowartościowanie mediów nie należy jednak wyłącznie do pracowników tego
sektora, ale do całej wspólnoty kościelnej. Jeżeli, jak to zostało już
podkreślone, komunikacja społeczna dotyczy rozlicznych płaszczyzn wyrażania
wiary, chrześcijanie muszą liczyć się z kulturą medialną, w której żyją: od
liturgii, najwyższego i podstawowego wyrazu komunikacji z Bogiem i z braćmi,
po katechezę, która nie może abstrahować od faktu, iż zwraca się do
podmiotów, na które wpływają język i współczesna kultura.

Aktualne zjawisko społecznego przekazu skłania Kościół do swego rodzaju
duszpasterskiej i kulturalnej rewizji, tak aby być w stanie podjąć w
odpowiedni sposób epokowy przełom, którego jesteśmy świadkami. Wyrazicielami
tej potrzeby powinni stać się przede wszystkim Pasterze: jest bowiem rzeczą
ważną zadbanie o to, aby przepowiadanie Ewangelii odbywało się w sposób
sugestywny, który pobudziłby do jej słuchania i sprzyjał jej przyjęciu (6).
Szczególna odpowiedzialność na tym polu spoczywa na osobach konsekrowanych,
które z racji charyzmatu swego instytutu działają na polu społecznego
przekazu. Przygotowane duchowo i profesjonalnie, "niech włączają się
aktywnie - w miarę potrzeb duszpasterskich (...), tak aby z jednej strony
zapobiegać szkodom powodowanym przez niewłaściwe ich używanie, a z drugiej
przyczyniać się do podnoszenia poziomu programów przez treści zgodne z
prawem moralnym i bogate w wartości humanistyczne i chrześcijańskie" (7).

9. Właśnie z uwagi na wagę mediów już piętnaście lat temu uważałem za
niewskazane pozostawienie ich inicjatywie jednostek i wąskich grup i
sugerowałem, aby uwzględnić je wyraźnie w programach duszpasterskich (8).
Szczególnie nowe technologie stwarzają nowe możliwości komunikowania
pojmowanego jako służba rządom pasterskim i organizacji rozlicznych zadań
chrześcijańskiej wspólnoty. Pomyślmy na przykład o Internecie, który nie
tylko dostarcza materiały służące większej informacji, ale przyzwyczaja
osoby do komunikacji interaktywnej (9). Wielu chrześcijan korzysta już w
sposób twórczy z tego nowego narzędzia, wykorzystując jego możliwości w
ewangelizacji, wychowaniu, wewnętrznej komunikacji, zarządzaniu i rządzeniu.
Obok Internetu należy także korzystać z innych nowych mediów i wypróbować
wszystkie możliwości tradycyjnych narzędzi. Dzienniki i czasopisma,
rozmaitego rodzaju wydawnictwa, telewizja i radio katolickie pozostają
bardzo pożyteczne w pełnej panoramie kościelnej komunikacji.
Podczas gdy treści należy oczywiście dostosowywać do potrzeb odmiennych
grup, ich celem powinno być zawsze uświadamianie ludziom etycznego i
moralnego wymiaru informacji (10). Podobnie ważną rzeczą jest
zagwarantowanie formacji i duszpasterskiej troski pracownikom przekazu. Ci
mężczyźni i kobiety są często przedmiotem szczególnych nacisków i stają
wobec dylematów etycznych, jakie przynosi ich codzienna praca; wielu z nich
"szczerze pragnie wiedzieć i praktykować to, co jest sprawiedliwe na polu
etyki i moralności" i oczekuje od Kościoła wskazówek i wsparcia (11).

IV. Media, skrzyżowanie wielkich kwestii społecznych

10. Kościół, który na mocy orędzia zbawienia powierzonego mu przez jego Pana
jest także nauczycielem ludzkości, poczuwa się do obowiązku wniesienia
własnego wkładu w lepsze zrozumienie perspektyw i odpowiedzialności
związanych z aktualnym rozwojem społecznego przekazu. Właśnie dlatego, że
wpływają one na sumienia jednostek, formują ich mentalność i określają
widzenie spraw, należy w zdecydowany i wyraźny sposób powtórzyć, że
narzędzia społecznego przekazu należą do organicznej struktury praw i
obowiązków, zarówno z punktu widzenia formacji i odpowiedzialności etycznej,
jak i w odniesieniu do ustaw i kompetencji instytucjonalnych.
Wszyscy i każdy odpowiedzialni są za pozytywny rozwój mediów na służbie
dobra wspólnego (12). Ze względu na silne więzy, jakie media mają z
gospodarką, polityką i kulturą, konieczny jest taki system zarządzania,
który byłby w stanie zagwarantować centralne miejsce godności osoby, prymat
rodziny, podstawowej komórki społecznej oraz poprawnych relacji między
różnymi podmiotami.

11. Narzuca się potrzeba podjęcia pewnych decyzji, które sprowadzić można do
trzech podstawowych opcji: formacja, uczestnictwo, dialog.
W pierwszym rzędzie konieczna jest szeroka praca formacyjna, tak aby media
znane były i wykorzystywane w sposób świadomy i odpowiedni. Nowe języki,
jakie one wprowadzają, zmieniają proces przyswajania i jakość stosunków
międzyludzkich, dlatego bez odpowiedniej formacji istnieje
niebezpieczeństwo, że zamiast bycia na służbie osób, doprowadzą one do ich
instrumentalizacji i poważnego uzależnienia. Dotyczy to w sposób szczególny
młodzieży, która przejawia naturalną skłonność do technicznych innowacji i
również dlatego najbardziej potrzebuje wychowania do odpowiedzialnego i
krytycznego korzystania z mediów.
Po drugie chciałbym zwrócić uwagę na sprawę dostępu do mediów i
odpowiedzialnego uczestnictwa w ich zarządzaniu. Skoro środki społecznego
przekazu stanowią dobro przeznaczone dla całej ludzkości, należy szukać
coraz aktualniejszych form, ażeby możliwy był szeroki udział w ich
zarządzaniu, również poprzez odpowiednie inicjatywy legislacyjne. Należy
przyczynić się do wzrostu kultury współodpowiedzialności.
Wreszcie nie należy zapominać o wielkim potencjale, jaki media posiadają w
zakresie sprzyjania dialogowi, stając się nośnikiem wzajemnego zrozumienia,
solidarności i pokoju. Stanowią one potężne i pozytywne dobro, jeśli będą na
służbie zrozumienia między narodami; niszczącą "broń", jeżeli używane będą
do podsycania niesprawiedliwości i konfliktów. W proroczy sposób mój
poprzednik, błogosławiony Jan XXIII w encyklice "Pacem in terris" ostrzegał
już ludzkość przed tym potencjalnym niebezpieczeństwem (13).

12. Wielkie zainteresowanie wywołuje refleksja na temat roli "opinii
publicznej w Kościele" i "Kościoła w opinii publicznej". W czasie spotkania
z wydawcami czasopism katolickich mój czcigodny poprzednik Pius XII
powiedział, że czegoś brakowałoby w życiu Kościoła, gdyby nie opinia
publiczna. To samo pojęcie pojawiło się przy innych okazjach (14), zaś
Kodeks Prawa Kanonicznego uznaje, w określonych okolicznościach, prawo do
wyrażania własnych opinii (15). Jeśli prawdą jest, że prawdy wiary nie są
otwarte na dowolne interpretacje a poszanowanie praw innych wyznacza istotne
granice wypowiadaniu własnych ocen, nie mniej prawdą jest, że w innych
dziedzinach katolicy mają możność wymiany opinii, w dialogu, który cechuje
sprawiedliwość i roztropność.
Zarówno komunikacja wewnątrz wspólnoty kościelnej, jak i komunikacja
Kościoła ze światem wymagają jawności i nowego podejścia do kwestii
związanych ze światem mediów. Komunikacja ta powinna dążyć do
konstruktywnego dialogu, służącego stworzeniu we wspólnocie chrześcijańskiej
opinii publicznej uczciwie poinformowanej i zdolnej do rozeznania. Kościół
potrzebuje i ma prawo informować o swej własnej działalności, podobnie jak
inne instytucje i grupy, jednocześnie jednak, kiedy to konieczne, musi mieć
prawo do zachowania pewnej poufności, co nie zaszkodzi precyzyjnej i
wyczerpującej komunikacji na temat faktów kościelnych. To jedna z dziedzin,
w której najbardziej potrzebna jest współpraca między wiernymi świeckimi i
pasterzami, jako że, jak to odpowiednio podkreślił Sobór, "po tym zażyłym
obcowaniu z sobą świeckich i pasterzy spodziewać się należy rozlicznych dóbr
dla Kościoła: dzięki temu bowiem w świeckich umacnia się poczucie własnej
odpowiedzialności, wzmaga się zapał i łatwiej siły świeckich łączą się z
pracą pasterzy. Ci zaś, wsparci doświadczeniem świeckich, mogą zdobyć
celniejszy i odpowiedniejszy sąd zarówno w sprawach duchownych, jak i
doczesnych, tak aby cały Kościół, umocniony przez wszystkie swoje członki,
skuteczniej pełnił swe posłannictwo dla życia świata" (16).

V. Przekazywać z mocą Ducha Świętego

13. Dla wierzących i dla osób dobrej woli wielkie wyzwanie w naszych czasach
stanowi wspieranie komunikacji prawdziwej i wolnej, która przyczyniłaby się
do umocnienia integralnego postępu świata. Od wszystkich wymaga się
kształcenia uważnego rozróżnienia i stałej czujności, dojrzewania zdrowej
zdolności do krytyki w obliczu perswazyjnej siły środków przekazu.
Wierzący w Chrystusa wiedzą, że również na tym polu mogą liczyć na pomoc
Ducha Świętego. Pomoc tym bardziej potrzebną, jeśli weźmie się pod uwagę,
jak bardzo nagłośnione mogą się okazać istotne trudności komunikacji z
powodu ideologii, pragnienia zysku i władzy, rywalizacji i konfliktów między
jednostkami i grupami, jak również związane z ludzkimi słabościami i
bolączkami społecznymi. Nowoczesne technologie w sposób robiący wrażenie
zwiększają szybkość, jakość i zasięg komunikacji, nie sprzyjają jednak w
równym stopniu owej kruchej wymianie między umysłami, między sercami, jaką
powinien cechować wszelki przekaz służący solidarności i miłości.
W historii zbawienia Chrystus przedstawił się nam jako "rzecznik" Ojca: "Bóg
(...) w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna" (Hbr 1, 2).
On, Słowo przedwieczne, które stało się ciałem, w komunikowaniu wyraża
zawsze szacunek dla tych, którzy słuchają, uczy wyrozumiałości dla ich
położenia i dla ich potrzeb, skłania do współczucia dla ich cierpień i do
stanowczej determinacji, by powiedzieć im to, co potrzebują usłyszeć, nie
narzucając niczego ani idąc na kompromis, nie dopuszczając się oszustwa czy
manipulacji. Jezus uczy, że komunikowanie jest aktem moralnym: "Dobry
człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobre rzeczy, zły człowiek ze złego
skarbca wydobywa złe rzeczy. A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa,
które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. Bo na podstawie słów
twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony"
(Mt 12, 35-37).

14. Apostoł Paweł ma wyraźne przesłanie do tych, którzy działają w
komunikacji społecznej - polityków, profesjonalistów komunikacji, widzów:
"Dlatego odrzuciwszy kłamstwo: niech każdy z was mówi prawdę do bliźniego,
bo jesteście nawzajem dla siebie członkami. (...) Niech nie wychodzi z
waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym" (Ef 4, 25; 29).
Do pracowników komunikacji, a zwłaszcza do wierzących, którzy działają na
tym ważnym polu społecznym, zwracam się z wezwaniem, które od początku mojej
posługi Pasterza Kościoła powszechnego kieruję do całego świata: "Nie
lękajcie się!"
Nie lękajcie się nowych technologii! One są "pośród podziwu godnych
wynalazków" - inter mirifica - które Bóg oddał do naszej dyspozycji, aby
odkrywać, używać, zapoznawać z prawdą, także z prawdą o naszej godności i o
naszym przeznaczeniu Jego synów, dziedziców Jego wiecznego Królestwa.
Nie lękajcie się sprzeciwu świata! Jezus zapewnił nas: "Jam zwyciężył
świat!" (J 16, 33).
Nie lękajcie się również własnej słabości i własnych ograniczeń! Boski
Nauczyciel powiedział: "Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do
skończenia świata" (Mt 28, 20). Przekazujcie orędzie nadziei, łaski i
miłości Chrystusa, zachowując stale żywą w tym świecie, który mija, wieczną
perspektywę Nieba, perspektywę, której żaden ze środków przekazu nie będzie
mógł nigdy bezpośrednio osiągnąć: "(...) to, czego ani oko nie widziało, ani
ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy
przygotował Bóg tym, którzy Go miłują" (1 Kor 2, 9).
Maryi, która obdarzyła nas Słowem życia i zachowywała w sercu Jego
nieśmiertelne słowa, zawierzam drogę Kościoła w dzisiejszym świecie. Niechaj
Najświętsza Panna pomoże nam przekazywać wszelkimi środkami piękno i radość
życia w Chrystusie, naszym Zbawicielu.

Wszystkim błogosławię!
Jan Paweł II


Watykan, 24 stycznia 2005, we wspomnienie świętego Franciszka Salezego,
patrona dziennikarzy.


tłumaczenie ml (KAI, Rzym)

(1) Dekret o środkach społecznego przekazywania myśli "Inter mirifica", 1.
(2) Adhortacja apostolska "Evangelii nuntiandi" (8 grudnia 1975): AAS 68
(1976), 35.
(3) Por. Jan Paweł II, Posynodalna Adhortacja apostolska "Christifideles
laici" (30 grudnia 1988), 18-24: AAS 81 (1989), 421-435; por. Papieska Rada
Środków Społecznego Przekazu, Instrukcja duszpasterska "Aetatis novae" (22
lutego 1992), 10: AAS 84 (1992), 454-455.
(4) Por. Jan Paweł II, Encyklika "Fides et ratio" (14 września 1998), 91:
AAS 91 (1999), 76-77.
(5) Papieska Rada Środków Społecznego Przekazu, Instrukcja duszpasterska
"Aetatis novae" (22 lutego 1992), 4: AAS 84 (1992), 450.
(6) Por. Jan Paweł II, Posynodalna Adhortacja apostolska "Pastores gregis",
30: "L'Osservatore Romano", 17 października 2003, s. 6.
(7) Jan Paweł II, Posynodalna Adhortacja apostolska "Vita consecrata" (25
marca 1996), 99: AAS 88 (1996), 476.
(8) Por. Jan Paweł II, Encyklika "Redemptoris missio" (7 grudnia 1990), 37:
AAS 83 (1991), 282-286.
(9) Por. Papieska Rada Środków Społecznego Przekazu, "Kościół a Internet"
(22 lutego 2002), 6, Citta del Vaticano 2002, s. 13-15.
(10) Sobór Watykański II, Dekret o środkach społecznego przekazywania myśli
"Inter mirifica", 15-16; Papieska Komisja ds. Środków Społecznego Przekazu,
Instrukcja duszpasterska "Communio et progressio" (23 maja 1971), 107: AAS
63 (1971), 631-632; Papieska Rada Środków Społecznego Przekazu, Instrukcja
duszpasterska "Aetatis novae" (22 lutego 1992), 18: AAS 84 (1992), 460.
(11) Por. Papieska Rada Środków Społecznego Przekazu, Instrukcja
duszpasterska "Aetatis novae" (22 lutego 1992), 19: AAS 84 (1992), 460.
(12) Por. Katechizm Kościoła Katolickiego nr 2494.
(13) Por. Jan Paweł II, Orędzie na 37. Światowy Dzień Środków Społecznego
Przekazu (24 stycznia 2003): "L'Osservatore Romano", 25 stycznia 2003, s. 6.
(14) Por. Sobór Watykański II, "Lumen gentium", 37; Papieska Komisja ds.
Środków Społecznego Przekazu, Instrukcja duszpasterska "Communio et
progressio" (23 maja 1971), 114-117: AAS 63 (1971), 634-635.
(15) Kodeks Prawa Kanonicznego, kanon 212 § 3: "Stosownie do posiadanej
wiedzy, kompetencji i zdolności [...] przysługuje im prawo [tj. wiernym], a
niekiedy nawet obowiązek wyjawiania swojego zdania świętym pasterzom w
sprawach dotyczących dobra Kościoła, oraz - zachowując nienaruszalność wiary
i obyczajów, szacunek wobec pasterzy, biorąc pod uwagę wspólny pożytek i
godność osoby - podawania go do wiadomości innym wiernych"; por. Kodeks
Kanonów Kościołów Wschodnich, kanon 15 § 3.
(16) Sobór Watykański II, Konstytucja dogmatyczna "Lumen gentium", 37.