Organizatorzy II Kongresu Ruchówi Stowarzyszeń Katolickich
Warszawa, 24–25 listopada 2000 r.
Zwykło się mówić dzisiaj o nowej wiośnie zrzeszeń w Kościele. Budzi to słuszne nadzieje w perspektywie Jubileuszu Roku 2000. Jest to dar Ducha Świętego dla Kościoła w naszych czasach, którego nie wolno zmarnować. Dzisiaj odnowa Kościoła przebiega w znacznej mierze tą właśnie drogą.Jan Paweł II, z Orędzia na I Kongres Ruchów Katolickich, Warszawa 1994
Otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami,
aż po krańce ziemi. (Dz 1,8)
Treścią II Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich są słowa Jezusa wypowiedziane do Jego uczniów: „Otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami, aż po krańce ziemi”(Dz 1,8). Ostatnie lata wskazują na rozwój nurtu stowarzyszeniowego w Kościele w Polsce. Mówi się o wiośnie ruchów, obecnie ponad 5 procent Polaków deklaruje się jako uczestnicy ruchów i stowarzyszeń katolickich. Jednak radość z takiego rozwoju, nie powinna uśpić naszej potrzeby stałego nawracania się i rozeznawania, ku czemu Pan wzywa nas dzisiaj, na progu trzeciego tysiąclecia.
1. Otrzymacie Jego moc
Jesteśmy wezwani, aby przyjąć na nowo łaskę i moc Ducha Świętego. Aby się na nią otworzyć trzeba:
– usłyszeć wołanie o Ducha Świętego w sobie i w społecznościach, w których żyjemy,
– przyjąć działanie Ducha Świętego w świecie i Kościele.
Działanie to jest po części kontynuacją doświadczeń z przeszłości, po części zaś jest nową mocą, niosącą nowe przesłanie. Ci, którzy dzięki odwadze serca otworzą się dziś na działania Ducha Świętego, będą zdolni do dawania świadectwa.
Spośród całego bogactwa łaski Ducha Świętego dziś szczególnie pragniemy wyprosić dla siebie i innych:
– łaskę nadziei, która nie jest tanią iluzją lepszego świata, lecz odkrywaniem głębi życia, często pośród cierpienia, słabości, braku perspektyw, nędzy moralnej i materialnej,
– łaskę miłości nieprzyjaciół, pośród których żyjemy, pracujemy (chodzi nie tylko o przyznanie, że są tacy, ale o kochanie ich Jezusową miłością na co dzień),
– łaskę odwagi życia zgodnie z naszym sumieniem i Ewangelią – „przyjdź Światłości sumień”.
Prostota serca, która w swojej świeżości i odwadze przyjmuje działanie żywego Boga, w każdym czasie nowe, winna nam towarzyszyć przez cały czas trwania II Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń.
– usłyszeć wołanie o Ducha Świętego w sobie i w społecznościach, w których żyjemy,
– przyjąć działanie Ducha Świętego w świecie i Kościele.
Działanie to jest po części kontynuacją doświadczeń z przeszłości, po części zaś jest nową mocą, niosącą nowe przesłanie. Ci, którzy dzięki odwadze serca otworzą się dziś na działania Ducha Świętego, będą zdolni do dawania świadectwa.
Spośród całego bogactwa łaski Ducha Świętego dziś szczególnie pragniemy wyprosić dla siebie i innych:
– łaskę nadziei, która nie jest tanią iluzją lepszego świata, lecz odkrywaniem głębi życia, często pośród cierpienia, słabości, braku perspektyw, nędzy moralnej i materialnej,
– łaskę miłości nieprzyjaciół, pośród których żyjemy, pracujemy (chodzi nie tylko o przyznanie, że są tacy, ale o kochanie ich Jezusową miłością na co dzień),
– łaskę odwagi życia zgodnie z naszym sumieniem i Ewangelią – „przyjdź Światłości sumień”.
Prostota serca, która w swojej świeżości i odwadze przyjmuje działanie żywego Boga, w każdym czasie nowe, winna nam towarzyszyć przez cały czas trwania II Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń.
2. Będziecie moimi świadkami
Być świadkiem Chrystusa to kolejne wezwanie i zarazem łaska, o jaką prosić będziemy w czasie trwania Kongresu. Dziś nie jest łatwo świadczyć o Chrystusie w naszym życiu codziennym, zawodowym i publicznym, szczególnie, kiedy doświadczamy ośmieszania, wrogości lub obojętności na przesłanie Ewangelii, gdy czynem i słowem ją przekazujemy, gdy dzielimy się z innymi. Wierność codziennemu dawaniu świadectwa w sytuacjach trudnych, bolesnych, wymagających odwagi, i cierpliwości jest darem, którego pragniemy poszukiwać w czasie trwania Kongresu. Jak świadczyć, aby jednocześnie szanować przekonania innych, a z drugiej strony, aby było ono skuteczne? To pytanie chcemy sobie stawiać. Co przeszkadza nam, by w słowach i czynach ukazywać Chrystusową miłość do każdego człowieka, zarówno przyjaciela jak i wroga? Odpowiedzi na to pytanie szukać chcemy w jedności z patronami naszego narodu: św. Wojciechem, św. Stanisławem, św. Andrzejem Bobolą i wielu innymi, których Pan nam dał w historii wiary naszego narodu.
Pragniemy kontynuować nasze rozeznanie z I Kongresu w obszarach apostolstwa, które uważamy za ważne: ewangelizacja, rodzina, młodzież, zaangażowanie w życie społeczne, polityczne oraz gospodarcze, kultura (środki społecznej komunikacji), troska o życie (ekologia), praca charytatywna i zaangażowanie w parafii i kościele lokalnym.
Pragniemy kontynuować nasze rozeznanie z I Kongresu w obszarach apostolstwa, które uważamy za ważne: ewangelizacja, rodzina, młodzież, zaangażowanie w życie społeczne, polityczne oraz gospodarcze, kultura (środki społecznej komunikacji), troska o życie (ekologia), praca charytatywna i zaangażowanie w parafii i kościele lokalnym.
3. Aż po krańce ziemi
Są takie obszary w naszym życiu, które określić możemy jako krańce ziemi, gdzie miłość i posługa innym, otwartość serca nie są bezgraniczne. Ci najbardziej oddaleni, których nie obejmujemy swoją troską, są szczególnie uprzywilejowani i winni być przez nas przyjęci jako nasi bliźni w potrzebie. Jest wiele obszarów w naszych sercach oraz w świecie, które nazwać możemy krańcem, granicą miłości i świadczenia. Krańcem może być czasami sytuacja kryzysów, napięć dnia codziennego, walki duchowej jaka się toczy wokół nas. Czasami tym krańcem mogą być osoby najbliższe, rodzina, własna praca, wszystko czego nie obejmujemy wystarczającą troską.
Swoistym „krańcem ziemi” są dzieci nienarodzone, rodziny skłócone lub rozbite, osoby uzależnione i ich rodziny, bezdomni, głodujący, bezrobotni, więźniowie, ludzie żyjący w nędzy materialnej i duchowej, osamotnieni, ludzie starsi bez opieki, chorzy, cierpiący zarówno fizycznie, psychicznie, jak i duchowo, ludzie o innych poglądach ideowych, zranieni wewnętrznie, ludzie sukcesu i bogaci, ci którzy utracili wiarę w bogactwo swego człowieczeństwa, utracili sens i nadzieję, członkowie mafii, bezradni wobec przemocy w rodzinie i na ulicy. Czy krańcem ziemi nie są te obszary życia społecznego, w których życie toczy się poza prawem i uczciwością, zatrute środowisko ekologiczne, prymitywna walka o władzę i wpływy?
Wszystkich, którym bliski jest nowy powiew Ducha Świętego, zapraszamy do włączenia się w prace II Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich. Prosimy też o modlitwę oraz ofiarowanie swoich cierpień i trudów w intencji tego dzieła, tak aby Kongres wydał jak największe owoce zarówno dla poszczególnych ruchów i stowarzyszeń jak i całego Kościoła w Polscea także dla naszej Ojczyzny.
Swoistym „krańcem ziemi” są dzieci nienarodzone, rodziny skłócone lub rozbite, osoby uzależnione i ich rodziny, bezdomni, głodujący, bezrobotni, więźniowie, ludzie żyjący w nędzy materialnej i duchowej, osamotnieni, ludzie starsi bez opieki, chorzy, cierpiący zarówno fizycznie, psychicznie, jak i duchowo, ludzie o innych poglądach ideowych, zranieni wewnętrznie, ludzie sukcesu i bogaci, ci którzy utracili wiarę w bogactwo swego człowieczeństwa, utracili sens i nadzieję, członkowie mafii, bezradni wobec przemocy w rodzinie i na ulicy. Czy krańcem ziemi nie są te obszary życia społecznego, w których życie toczy się poza prawem i uczciwością, zatrute środowisko ekologiczne, prymitywna walka o władzę i wpływy?
Wszystkich, którym bliski jest nowy powiew Ducha Świętego, zapraszamy do włączenia się w prace II Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich. Prosimy też o modlitwę oraz ofiarowanie swoich cierpień i trudów w intencji tego dzieła, tak aby Kongres wydał jak największe owoce zarówno dla poszczególnych ruchów i stowarzyszeń jak i całego Kościoła w Polscea także dla naszej Ojczyzny.
Źródło: Ogólnopolska Rada Ruchów Katolickich, Znak nadziei dla świata i Kościoła. II Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich, Warszawa 2001
Copyright © by Sekretariat ORRK
Copyright © by Sekretariat ORRK