Swoje przemówienie do chadeków Papież rozpoczął od nawiązania do kryzysu gospodarczego i finansowego. Zwrócił uwagę, że przezwyciężanie tej zapaści nie powinno ograniczać się do działań w sferze rynku, ale ma mieć także na uwadze dobro wspólne i godność osoby. Niestety, nie sprzyjają temu współczesne tendencje do dawania pospiesznych i powierzchownych odpowiedzi na dogłębne potrzeby człowieka. A chodzi tu, jak zaznaczył Ojciec Święty, o rozeznawanie najbardziej żywotnych i delikatnych spraw związanych z osobową naturą człowieka, noszącą transcendentne znamię Stwórcy.
„Szacunek dla życia we wszystkich jego stadiach, od poczęcia do naturalnego kresu, oraz wynikające stąd odrzucenie sprowokowanej aborcji, eutanazji i wszelkich praktyk eugenicznych jest zadaniem, które splata się z innym, dotyczącym poszanowania małżeństwa jako nierozerwalnego związku mężczyzny i kobiety – mówił Papież. – Jest on ze swej strony podstawą wspólnoty życia rodzinnego. To w rodzinie, opartej na małżeństwie i otwartej na życie, człowiek uczy się wsparcia, szacunku i darmowej miłości, otrzymując jednocześnie – już od dziecka, bądź jako chory czy wiekowy – należnej mu solidarności. I to rodzina stanowi podstawowe i najbardziej wyraziste środowisko wychowawcze. A zatem podstawowa komórka społeczna jest źródłem nie tylko dla pojedynczych osób, ale i dla podwalin życia społecznego. Słusznie więc bł. Jan Paweł II umieścił wśród praw człowieka «prawo do życia w zjednoczonej wewnętrznie rodzinie i w środowisku moralnym sprzyjającym rozwojowi osobowości»”.
Benedykt XVI zwrócił zatem uwagę, że prawdziwy postęp społeczny nie może się obyć bez polityki prorodzinnej, tak na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym. Chodzi o odwrócenie rosnącej tendencji do zamykania się jednostki w sobie, co stanowi źródło cierpienia i wyjałowienia tak w skali indywidualnej, jak i zbiorowej. Stąd szczególna rola chrześcijańskich polityków, którzy ożywieni wiarą powinni umieć „podać następnym pokoleniom motywy życia i nadziei” (Gaudium et spes, 31). Polskę w tym gronie reprezentują partie PO i PSL. (RV)