II.
Wyzwania i plany na przyszłość dla ruchów i stowarzyszeń
Propozycja formacji duchowej w oparciu o słowa Jana Pawła II

Niech ukierunkowaniem inspiracji i wyzwań dla ruchów i stowarzyszeń będą słowa samego Namiestnika Chrystusowego, ujęte w następujących wskazówkach:

- Ruchy i stowarzyszenia mają być szkołami modlitwy
Nasze chrześcijańskie wspólnoty winny stawać się prawdziwymi "szkołami" modlitwy, w której spotkanie z Jezusem nie polega jedynie na błaganiu o pomoc, ale wyraża się też przez dziękczynienie, uwielbienie, adorację, kontemplację, słuchanie, żarliwość uczuć aż po prawdziwe "urzeczenie" serca (NMI 33).

- Kluczowym elementem wszelkich poczynań duszpasterskich ruchów i stowarzyszeń winno być wychowanie do modlitwy
Byłoby błędem sądzić, że zwyczajni chrześcijanie mogą się zadowolić modlitwą powierzchowną, która nie jest w stanie wypełnić ich życia. Zwłaszcza w obliczu licznych prób, na jakie wystawiona jest wiara w dzisiejszym świecie, byliby oni nie tylko chrześcijanami połowicznymi, "ale chrześcijanami w zagrożeniu". Znaleźliby się w niebezpiecznej sytuacji, która prowadzi stopniowo do osłabienia wiary i w końcu mogliby ulec urokowi "namiastek", wybierając którąś z innych religii czy oddając się wręcz jakimś osobliwym zabobonom, Trzeba zatem, aby wychowanie do modlitwy stało się w pewien sposób kluczowym elementem wszelkich programów duszpasterskich (NMI 34).

- Powinny one praktykować pełnię modlitwy w liturgii, zwłaszcza Eucharystii
Jak najwięcej uwagi należy poświęcić liturgii, bo ona "jest szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła, i jednocześnie źródłem, z którego wypływa cała jego moc". W XX stuleciu, a zwłaszcza w okresie posoborowym wspólnota chrześcijańska nauczyła się znacznie dojrzalej sprawować sakramenty, a zwłaszcza Eucharystię (...). Nie wiemy, jakie wydarzenia przyniesie nam nowe tysiąclecie, ale mamy pewność, że nic nie zdoła wyrwać go z ręki Chrystusa Króla królów i Pana panów (por. Ap 19,16) i właśnie dlatego, sprawując Paschę nie tylko raz w roku, ale w każdą niedzielę, Kościół będzie nadal wskazywał każdemu pokoleniu to, "co stanowi zwornik całej historii, w którym tajemnica początków spotyka się z tajemnicą ostatecznego przeznaczenia świata (NMI 35).

- Powinny one ciągle powracać do słuchania słowa Bożego
Nie ulega wątpliwości, że tego pierwszeństwa świętości i modlitwy nie można urzeczywistnić inaczej, jak przez ciągłe powracanie do słuchania słowa Bożego (...). Konieczne jest zwłaszcza, aby słuchanie słowa Bożego stawało się żywym spotkaniem, zgodnie z wiekową i nadal aktualną tradycją lectio divina, pomagającą odnaleźć w tekście biblijnym żywe słowo, które stawia pytania, wskazuje kierunek, kształtuje życie (...). Mamy karmić się słowem, aby być sługami Słowa w dziele ewangelizacji. Jest to z pewnością jedno z najważniejszych zadań stojących przed Kościołem na progu nowego tysiąclecia (NMI 39-40).

Mimo rozpowszechnionej laicyzacji w świecie, daje się zauważyć nowy głód modlitwy (NMI 33), wypływający z powszechnej - zwielokrotnionej w dzisiejszych czasach - potrzeby pogłębiania życia duchowego. Ten znak czasów winien być wyzwaniem dla wszystkich naszych ruchów i stowarzyszeń katolickich; właśnie teraz jest najwłaściwszy czas, aby wspólnie działać! Parafrazując znane słowa Andre Malraux, chrześcijanin XXI wieku będzie człowiekiem mistyki albo go nie będzie. To zależy od nas.