Bp Stanisław Ryłko, Papieska Rada ds. Świeckich,
Przesłanie wygłoszone do delegacji ruchów podczas Narodowej Pielgrzymki Polaków Rzym, Kościół św. Ducha, 8 lipca 2000 r.
Drodzy Bracia i Siostry!
Bardzo Wam dziękuję za to dzisiejsze spotkanie. Dziękuję organizatorom: Ogólnopolskiej Radzie Ruchów Katolickich wraz z jej asystentem bp Bronisławem Dembowskim, oraz o. Adamem Schulzem, przewodniczącym Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich w Polsce. W ramach Jubileuszowej Pielgrzymki Polaków do Rzymu nie mogło zabraknąć dzisiejszego spotkania przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń. Ruchy kościelne i Stowarzyszenia nie są jakimś dodatkiem, ozdobnikiem w życiu Kościoła, stanowią samo serce jego życia, centrum jego życia.
Drodzy Bracia i Siostry! Przynoszę Wam dzisiaj przesłanie Papieskiej Rady ds. Świeckich. Jest to ten urząd Stolicy Apostolskiej, któremu Ojciec Święty powierzył troskę o rozwój i działanie ruchów i stowarzyszeń katolickich w Kościele. Chciałbym, żebyście byli świadomi, że jako ruchy kościelne, nowe wspólnoty i stowarzyszenia katolików świeckich jesteście w centrum troski Stolicy Apostolskiej oraz następcy św. Piotra. Ojciec Święty na was liczy, Kościół na was liczy.
W encyklice Redemptoris Missio Ojciec Święty napisał: "na progu trzeciego tysiąclecia Duch Święty budzi w Kościele nową wiosnę, której zaczątki już widać". Według oceny Ojca Świętego tymi znakami wiosny chrześcijaństwa w dzisiejszym świecie, znakami niezwykle czytelnymi, są ruchy kościelne, nowe wspólnoty i stowarzyszenia katolików świeckich. W czasie tego spotkania, gdy znajdujemy się o dwa kroki od pl. Św. Piotra, nie sposób nie wspomnieć dzisiaj tego naprawdę historycznego wydarzenia, jakim było w dniu 30 maja 1998 r. spotkanie Papieża z ruchami kościelnymi. Plac św. Piotra zapełnił się przez całą via Concilazione, aż do Tybru. Na spotkaniu z Ojcem Świętym zgromadził się wielki lud ruchów i wspólnot kościelnych. Co Ojciec Święty wtedy powiedział zebranym? Otóż przekazał słowa wielkiej nadziei. Powiedział: "Wy jesteście darem Ducha Świętego na nasze czasy i znakiem nadziei dla Kościoła i dla świata." To nie są tylko puste słowa, komplementy, taka jest rzeczywistość. Jest to dar Ducha Świętego i znak nadziei dla Kościoła.
W swej książce Przekroczyć próg nadziei, którą z pewnością znacie, Ojciec Święty również wypowiedział się na temat ruchów kościelnych. Mówił: "w przeszłości odnowa Kościoła przebiegała poprzez nowe zgromadzenia, zakonne. Zakony powstawały wtedy jako odpowiedź na wyzwania czasu." Ojciec Święty mówi dzisiaj, że oczywiście działalność zakonów i zgromadzeń zakonnych wcale się nie skończyła, jest dalej bardzo ważna, ale odczytując znaki czasu widać, że dzisiaj, na początku trzeciego tysiąclecia, odnowa Kościoła przebiega poprzez nowe wspólnoty katolików świeckich. To jest wielkie zobowiązanie - moi drodzy - i wielka odpowiedzialność.
"W Kościele wybiła godzina laikatu"- mówiło się często w czasie trwania Soboru Watykańskiego II i dzisiaj słusznie powtarza się te słowa. Trzeba nam jednak pamiętać, że nie jest to slogan, to jest program, który kształtuje formację duchową i ukazuje kierunki działalności oraz misję Kościoła. Każdy z ochrzczonych musi się poczuć naprawdę chrześcijaninem, musi odkryć na nowo swoje powołanie w Kościele i w świecie.
Rodzi się jednak pytanie: jak dzisiaj ma wyglądać szczególna rola ruchów katolickich, wspólnot i stowarzyszeń? Na czym ona ma polegać? Dzisiaj Kościół ma do odkrycia dwa wielkie zadania. Pierwszym jest formacja będąca odpowiedzią na pytanie: co zrobić, aby ludzie ochrzczeni naprawdę zdali sobie sprawę z tego, kim są w zamyśle Boga, i czego On od nich oczekuje.
Drugie wielkie zadanie, jakie staje przed Kościołem, to rozwój misyjności według słów Jezusa: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię!". Każdy z nas nosi w sobie to wielkie zadanie. Musi je jednak odkryć, przyjąć, przejąć się niejako do wewnątrz tym wielkim poczuciem odpowiedzialności.
Zasadniczym wyzwaniem, wobec którego dzisiaj stają chrześcijanie, jest kwestia jednoznacznej tożsamości, czyli odpowiedź na pytanie: jak być chrześcijaninem w naszych czasach? Co zrobić, aby nie utracić tego, co jest dla chrześcijanina najbardziej istotne i co go odróżnia od innych? Żyjemy bowiem w świecie zmaterializowanym, który na różne sposoby stara się naszą chrześcijańską tożsamość "rozcieńczyć", zneutralizować. Chce nas przekonać, że chrześcijaństwo jest dziś czymś niemodnym, nie na nasze czasy. Nawet wśród osób, które uważają się za chrześcijan, szerzą się modele religijności selektywnej, wybiórczej, która cenzuruje Ewangelię o prawdy wymagające poświęcenia. Co w tej sytuacji należy czynić?
Ruchy kościelne, nowe wspólnoty, stowarzyszenia znają doskonale odpowiedź na te pytania, zawiera się ona w słowach św. Pawła: "Przypatrzcie się bracia powołaniu waszemu!" (Flp 1,26). Wielką zasługą ruchów kościelnych jest ich charyzmat formowania katolików dojrzałych, świadomych własnego powołania i własnej misji! Na czym bowiem polega tożsamość chrześcijańska? Ojciec Święty, jeszcze jako metropolita krakowski, zdefiniował kiedyś tożsamość w następujący sposób: "tożsamość - to znaczy: wiem, kim jestem, i biorę odpowiedzialność za to, kim jestem". Jak widzicie, tożsamość wyraża się na poziomie świadomości - wiem kim jestem, jako człowiek, jako człowiek ochrzczony, chrześcijanin, to znaczy, biorę odpowiedzialność za to, kim jestem, moja tożsamość kształtuje moje życie i zgodnie z nią podejmuję konkretne decyzje. Sobór Watykański II ostrzega: "Rozłam między wiarą wyznawaną a życiem codziennym, występujący u wielu, trzeba zaliczyć do ważniejszych błędów naszych czasów." Znamy tę schizofrenie duchową - wiara idzie swoją drogą, a życie swoją. Dlatego św. Ignacy Antiocheński modlił się i prosił swoich współbraci "Dla mnie proście tylko o moc ducha i ciała, abym nie tylko mówił, ale i chciał, abym nie tylko uchodził za chrześcijanina, ale był nim rzeczywiście. Jeśli zostanę nim rzeczywiście - będę miał prawo nosić to imię."
Drodzy bracia i siostry! Jesteście uczestnikami wielkiej Narodowej Pielgrzymki Jubileuszowej Polaków, pielgrzymki do grobów Apostołów - św. Piotra i Pawła. Jest to czas ubogacania waszej wiary, a zarazem czas wielkiego rachunku sumienia, będącego odpowiedzią na pytanie: co zrobiłem ze swoim chrztem? W czasie swojej pierwszej pielgrzymki do Francji Ojciec Święty w jednym z przemówień pytał Francuzów: "Francjo! Co zrobiłaś z twoim chrztem?" W czasie naszego jubileuszowego rachunku sumienia nie może również zabraknąć tego pytania: co zrobiłem z moim chrztem? Czy naprawdę żyję swoim powołaniem chrzcielnym? Czy mam tego świadomość?
Życzę wam, aby to dzisiejsze spotkanie było dla was ubogaceniem wiary, waszej samoświadomości jako chrześcijan, jako członków jednego wielkiego Mistycznego Ciała Chrystusa, jakim jest Kościół tak bogaty w rozmaite chryzmaty, dary. Są tutaj przedstawiciele wspólnot o różnych charyzmatach, a przecież jednoczy nas wspólne powołanie, wspólna misja! Jakie to piękne być Kościołem, uczestniczyć w Jego misji!
W 1998 roku, przy okazji spotkania Ojca Świętego z ruchami, odbył się I Światowy Kongres Ruchów Kościelnych. Podczas jego trwania jeden z uczestników podzielił się takim świadectwem: "Jesteśmy katolikami szczęśliwymi! Jesteśmy szczęśliwi, że jesteśmy chrześcijanami!" Zwłaszcza w dzisiejszym świecie bardzo ważne jest pokazywanie światu radosnego oblicza chrześcijaństwa. Warto być chrześcijaninem, warto pójść za Chrystusem. Warto żyć Ewangelią do końca, bez wybierania z niej prawd, w które się wierzy, ale tak do końca... To daje prawdziwe szczęście!
Wiem, że ta Pielgrzymka Jubileuszowa jest dla was ważnym etapem przygotowania do II Ogólnopolskiego Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich. Ojciec Święty bardzo liczy na was, liczy na wasze świadectwo, tutaj w Rzymie, ale przede wszystkim w Polsce, w waszym środowisku. Z wielką uwagą będziemy tutaj śledzić przebieg waszego Kongresu. Będzie to z pewnością wielkie świadectwo, wyraz samo objawienia się Kościoła w Polsce, w tym wymiarze tak ważnym dzisiaj dla Kościoła, jakim są ruchy kościelne.
Życzę wam, żeby przygotowania do Kongresu przebiegały owocnie oraz aby ten Kongres naprawdę otworzył przed wami nowy etap - jak powiedział Ojciec Święty na Placu Świętego Piotra: " Dziś przed wami otwiera się nowy etap - etap dojrzałości kościelnej". Szczęść Boże!
Źródło: Pr. zbiorowa pod red A. Schulza: Apostołowie nowego tysiąclecia. O roli i zadaniach ruchów w Kościele i społeczeństwie, Warszawa 2000